O.S.T.R "ABC"
Co jest blazny czy wystarcza wam wyobrazni 
Czy mozg razem z potem zostawiliscie w lazni 
Ino pokazcie tych odwaznych co swoj honor licza w baksach 
Za pieniadze podatnikow obijaja dupsko w taxach 
Jego kurwa mac senacka obietnica bez pokrycia 
Nie pierdol mi o ludziach najpierw naucz sie ich zycia 
Tylko umiesz podliczac tylko umiesz leb wpychac 
Tylko umiesz chwytac pieniadz siejac zaraze 
Za kogo mnie masz za kamikadze 
Dosyc mam wciskam pauze sam sobie poradze 
Mikrofon w reku trzymam wladze 
Ryzyko wielkie jak drogich fureksow kradziesz 
Mimo to nie dam sie pladze wiary nie zdradze 
Choc przy nich jestem maly jak karzel 
I jak mam ufac pieknym przemowieniom poslow 
Gdy trzy czwarte z nich to banda dyplomowanych oslow 
Co odlicza szmelc od kosztow poniesionych za kadencji 
Broniac brak kompetencji silami prewencji 
Ciagle nadstawianie szczeki jeki zawodu 
By minister doznal wzwodu na widok samochodu 
Typu limo eS klasy ale na ten temat milczy prasa 

A Be Ce z polskiego abecadla jak pies skacze do gardla by zetka wpadla 
A polityk liczy kabze 
A wiec badz przy tym i ty a wiec badz przy tym i ty a poznasz prawde 
A Be Ce z polskiego abecadla jak pies skacze do gardla by zetka wpadla 
A polityk liczy kabze 
A wiec badz przy tym i ty a wiec badz przy tym i ty a poznasz prawde 

A po chuj mi gospodarka przeciez jestem artysta 
W oczach ministrow pewnie probuje blysnac 
Bedac dla nich meska dziwka a co mi tam mowie prawde 
Wbijajac w tylek pinezke politykom co swe klamstwa chowaja pod kreske 
Nie bede salonowym pieskiem idac na reke tulac pysk 
Ludzi gryz to na twoj czysty zysk masz z ludzi mix 
Ja tramwajem a ty w limo ja z gruba baba ty z latwa dziewczyna 
JA codzien rano zapierdalam by kase skrecic 
Ty zgarniasz tysiace chocby z jednej pieczeci 
I to ja jestem ten zly bo mam sumienie 
Bedac glupim obserwujac jak napychasz kieszenie 
Za zwykle pierdolenie o dupie maryny willa z dzialka na pol gminy 
Zla gra do dobrej miny persona non grata od Paryza po Dakar 
To twoj swiat a gapisz sie jak w pizde szpak 
Fortuny smak a dla mnie resztki 
Realia zawijam w bletki by uciec przed tym problemem 
Gdzie czas nakreca pieniadz pieniadz nakreca scieme 

A Be Ce z polskiego abecadla jak pies skacze do gardla by zetka wpadla 
A polityk liczy kabze 
A wiec badz przy tym i ty a wiec badz przy tym i ty a poznasz prawde 
A Be Ce z polskiego abecadla jak pies skacze do gardla by zetka wpadla 
A polityk liczy kabze 
A wiec badz przy tym i ty a wiec badz przy tym i ty a poznasz prawde